Zanim sama nie zrobiłam zakwasu, byłam przekonana, że to niezwykle trudne przedsięwzięcie. Tym bardziej, że moje próby hodowli kilka lat temu zakończyły się kompletnym fiaskiem. Dzisiaj wiem, że dobry zakwas opiera się na mące dobrej jakości i przestrzeganiu kilku prostych (naprawdę prostych) zasad.